Blog

CCHS

CCHS

Społeczność chorych na klątwę Ondyny i ich bliskich obchodzi dziś 7 Międzynarodowy Dzień Hipowentylacji. CCHS to paskudna dolegliwość, która ogranicza samodzielność chorych, uzależnia ich życie od maszyn, nie pozwala oddychać pełną piersią. Są jednak co najmniej 3...

czytaj dalej
Kapitan Juliusz

Kapitan Juliusz

Kapitan Juliusz obronną ręką wyszedł już z niejednej opresji, katastrofa morska to dla niego pestka. Pesteczka. Ahoj, szczury lądowe!

czytaj dalej
Jak to jest?

Jak to jest?

Dziś zadano mi pytanie, jak to jest być rodzicem niepełnosprawnego dziecka. Niby proste pytanie, a jednak trochę mi zajęło wykminienie satysfakcjonującej (mnie samą) odpowiedzi: Staramy się jak możemy traktować Julka jak normalne dziecko, ale w ciągu dnia musimy...

czytaj dalej
Urodziny

Urodziny

Fakt, że kolejne urodziny Julka w ogóle możemy obchodzić jest już wystarczającym powodem do radości i świętowania. Do tego TAKI dzień dane nam było spędzić w domu, w gronie Przyjaciół - wspaniale! Od trzech lat dzięki Julkowi uczymy się, że rzeczy zwyczajne wcale nie...

czytaj dalej
Kask

Kask

Wprawdzie przez wakacje objechałem kawał Polski i zagranicy, byłem w górach, lasach i na nizinach, wprawdzie ostatnio przeszedłem dwa poważne ataki padaczki...ale na spacerze z dziewczynami to ja się jednak bezpieczniej czuję w kasku.

czytaj dalej
Można?

Można?

Jestem dumna z tego kolesia! 5 wycieczek w góry w ciągu 7 dni. Wprawdzie Beskid to nie Alpy. Wprawdzie wspomagaliśmy się kolejkami linowymi, które wyciągały nas na wysokość kolejnych schronisk. Wprawdzie noszenie respiratora pod pachą może i nie brzmi jak idealny...

czytaj dalej
Wakacje

Wakacje

Włala! Przesyłamy pocztówki z minionych wakacji! Teraz robimy sobie trochę przerwy i ważne badanie, żeby uspokoić onkologów.

czytaj dalej
Podróż

Podróż

Co to za znudzona mina i akrobatyczna poza zarazem? To efekt pięciogodzinnej podróży. A to dopiero polowa trasy. W tym roku zamiast spędzać wakacje w szpitalu, ruszamy w świat. A sprawa nie jest prosta ani oczywista. Przed wyjazdem trzeba było zgromadzić tonę sprzętu...

czytaj dalej
Nocnik

Nocnik

Julek chodzi ostatnio dumny jak paw i co rusz zbiera oklaski, bo na dobre zaprzyjaźnił się z nocnikiem. W zdobywaniu aplauzu pomaga siostra oczywiście: ostatnio przyłapana na dolewaniu wody do nocnika, co by Julek miał więcej powodu do radości, a rodzina, sąsiedzi i...

czytaj dalej
Wycieczka rowerowa

Wycieczka rowerowa

Długi weekend spędziliśmy w Poznaniu jeżdżąc rowerami tu i tam, odpoczywając w ulubionych parkach, spędzając czas z przyjaciółmi. Czyli robiliśmy to, co lubimy. Byliśmy w domu i mieliśmy się świetnie. Wszyscy poza Julkiem. Ten przez większość czasu był niespokojny,...

czytaj dalej
Jezioro

Jezioro

Nie mam czasu do Was pomachać, sorry. W KOŃCU pozwolili mi pobrodzić w jeziorze.

czytaj dalej
Foto

Foto

Fantastyczni ludzie i fotografowie Dyba&Lach odwiedzili nas niedawno i sfotografowali w Julka środowisku naturalnym: sypialni pełnej sprzętu medycznego. Tym samym dołączyli do grona artystów wspierających rodziny dotknięte klątwa Ondyny Ach, jakbyśmy sobie...

czytaj dalej
Weekend

Weekend

Ostatni weekend spędziliśmy na wsi w gronie Przyjaciół przez wielkie P. Był to wyjazd szczególny, bo w tym samym miejscu, w tym samym gronie spędziliśmy kilka dni tuż przed narodzinami Julka, kiedy to jeszcze nic nie zapowiadało "katastrofy". Wtedy, jesienią 2018,...

czytaj dalej
Wspinanie się

Wspinanie się

Pani rehabilitantka zaleciła Julkowi dużo wspinania się. No i proszę. Julek posłuchał zaleceń, wspina się na wszystko, co pod ręką. A przy okazji rehabilitacji przypomniała nam się niedawno taka sytuacja z pierwszych tygodni życia: Po oddziale Intensywnej Terapii...

czytaj dalej
Do lasu

Do lasu

W tym roku w lesie byliśmy już 3 razy. W szpitalu na badaniach, konsultacjach i kontrolach - 17. Planujemy zmniejszyć dysproporcję. I utrzymać tendencję dotyczącą ilości nocy spędzonych na oddziale: 0!!!

czytaj dalej
Oto i jest

Oto i jest

Oto i jest! Artykuł Doroty o klątwie Ondyny, a w nim nasz Julek w doborowym towarzystwie Ani, Kamila, Oliwii i Mai. Przeczytajcie koniecznie! I jeśli jeszcze tego nie zrobiliście posluchajcie Ondinaty! ondinata.com Link do artykułu ->

czytaj dalej
Premium

Premium

Niedawno miałam przyjemność porozmawiać z Dorota Borodaj (efekty tej rozmowy do poczytania już wkrótce). Dorota powiedziała, że Julkowe przewody od respiratora i pompy są jego przedłużeniem, że dzięki nim mamy więcej Julka (!). Dziecko w wersji premium. W wersji...

czytaj dalej
Koncert

Koncert

To niesamowite, że po roku pandemicznego wyłączenia z życia kulturalnego szykujemy się na koncert! I to nie byle jaki! Bo Koncert charytatywny „Ondinata. Pieśni dla Ondyny”, koncert w naszej sprawie. Biletów już nie ma, ale zapraszamy do obejrzenia w streamingu. Może...

czytaj dalej
Ulotki

Ulotki

Mamy w domu bardzo dużo Julkowo-procentowych ulotek. Sami nie bywamy w wielu miejscach. Może znacie miejsca, które nie znają Julka? Może chcielibyście pomóc w dystrybucji, zanim Julek wyrzuci wszystkie do kosza? Ulotki możemy nadać pocztą. Jeśli ktoś ma chęć, poproszę...

czytaj dalej
Poznaniu Kochany

Poznaniu Kochany

Poznaniu kochany, dziś w kioskach, żabkach, na stacjach benzynowych czeka Gazeta Wyborcza, a w niej, na stronach lokalnych taki oto fantastyczny artykuł. Te zuchy ze zdjęcia czekają na lekarstwo. Mam nadzieję, że na Waszych półkach znajdzie się miejsce na Ondinatę,...

czytaj dalej
Ondinata

Ondinata

Pewnie wielu z Was wie, że dzieci z klątwą Ondyny przez długie miesiące, czasami i lata pozbawione są głosu. Rurka tracheostomijna blokuje przepływ powietrza w krtani, unieruchamia struny głosowe. Nie słychać płaczu, hihotu, gugania, mamania. To jeden z ciosów, które...

czytaj dalej
Upadek

Upadek

Kilka dni temu niefortunnie upadłam i porządnie stłukłam rękę. Alinka od razu przebiegła przytulić. A Julek? Poszedł (tak, tak, poszedł, bo już umie chodzić i skrzętnie umiejętność tę wykorzystuje) do szuflady po stetoskop i rozpoczął badanie. Stan pacjentki ocenił na...

czytaj dalej
1%

1%

Po raz trzeci zwracamy się do Was z prośbą o przekazanie 1% podatku. To dzięki tym pieniążkom finansujemy Julka terapie, leki, sprzęt i osprzęt. Żyje nam się łatwiej i spokojniej.

czytaj dalej
Ondinata

Ondinata

Pamiętacie o Ondynacie? #ondinata nabiera wiatru w żagle, już za miesiąc wieeelka premiera!!! Kupujcie piosenki, bo są piękne, bo dzięki nim zdejmiemy klątwę Ondyny!!! Tymczasem wiadomości z frontu: myszki już przebadano. Rok 2028 coraz bliżej. Zresztą zobaczcie sami:...

czytaj dalej
Saneczki

Saneczki

Ależ ja lubię publikować posty o nicnierobieniu i niechorowaniu ze zwykłymi zdjęcia z jakinnibawienia. Po prostu: Julek na saneczkach.

czytaj dalej
Podsumowanie roku

Podsumowanie roku

Posprzątaliśmy 2020 rok. Wyszło nam 12 wypisów szpitalnych. 210 dni i nocy w szpitalu plus 13 hospitalizacji jednodniowych. 4 operacje. 6 cykli chemioterapii. Próbowałam zliczyć, ile razy byliśmy testowani na koronawirus. Nie udało się. W każdym razie ostatni wynik -...

czytaj dalej
Odwiedziny

Odwiedziny

Niedawno, przy okazji swojej drugiej w życiu wizyty u dziadków Julek poznał młodszą kuzynkę. Starał się ją zaciekawić ulubionymi zabawkami: gazikami, strzykawkami, cewnikami, rurkami... Bezskutecznie. W przeciwieństwie do Julka, Lila woli prawdziwe zabawki. Toteż nasz...

czytaj dalej
Sesja

Sesja

Mam się już na tyle dobrze, że bywam nie tylko w szpitalu ale i na sesjach fotograficznych. Oddycham sobie całkiem nieźle bez respiratora, w wolnych chwilach zajmuję się nauką chodzenia i mówienia. Przesyłam przedświąteczne pozdrowienia, Julek Fot. Maga...

czytaj dalej