Wycieczka rowerowa
Długi weekend spędziliśmy w Poznaniu jeżdżąc rowerami tu i tam, odpoczywając w ulubionych parkach, spędzając czas z przyjaciółmi. Czyli robiliśmy to, co lubimy. Byliśmy w domu i mieliśmy się świetnie.
Wszyscy poza Julkiem. Ten przez większość czasu był niespokojny, rozdrażniony, niezadowolony.
Po powrocie do Warszawy poniedziałek i pół środy spędziliśmy w szpitalu (kontrole, badania, pomiary, tłoczenia). Julek był spokojny, zadowolony, grzeczny.
Jeszcze sporo pracy przed nami, by przyzwyczaić Julka do normalnego życia…
Jak bumerang powraca ostatnio myśl: czy dziecko, które przeszło 16 operacji, chemioterapię, pół życia spędziło w szpitalu, ma zaburzone podstawowe funkcje życiowe (oddychanie, jedzenie, wydalanie) BĘDZIE KIEDYKOLEIEK NORMALNIE POSTRZEGAĆ RZECZYWISTOŚĆ?
I co to znaczy normalnie?

Ostatnie artykuły

Tomografia

Tomografia

Wczoraj Julek pojechał na badania rowerem, po raz pierwszy odbył tomografię bez narkozy, (co wymagało od niego leżenia przez 3 minuty w bezruchu), a wieczorem dzięki uprzejmości pani pielęgniarki z sali wybudzeń pozwiedzał blok operacyjny w koszulinie i skarpetach,...

Oczekiwanie

Oczekiwanie

W szpitalu jesteśmy już miesiąc. Zimowy miesiąc trwa o wiele dłużej niż letni. Naprawdę. Ten zawierał: walentynki, dzień chorego, dzień chorób rzadkich, tłusty czwartek i dzień kobiet. Ponadto grypę i zapalenie płuc. Jedna choroba płynnie przechodzi w drugą. Julek...

Po występie

Po występie

Wczorajszy wieczór był piękny i wzruszający. Tylu artystów po raz kolejny wykazało się zrozumieniem i empatią występując na scenie Centrum Spotkania Kultur w Lublinie . Setki osób przyszły obejrzeć i posłuchać o życiu z klątwą Ondyny oraz wesprzeć starania Zdejmij...