Wspinanie się
Pani rehabilitantka zaleciła Julkowi dużo wspinania się. No i proszę. Julek posłuchał zaleceń, wspina się na wszystko, co pod ręką.
A przy okazji rehabilitacji przypomniała nam się niedawno taka sytuacja z pierwszych tygodni życia:
Po oddziale Intensywnej Terapii Noworodków przechadzała się grupa studentów oprowadzana przez lekarza z oddziału. Przy Julku jeden ze studentów zapytał o kwestie związane z pielęgnacją i rehabilitacją dzieci przewlekle hospitalizowanych na OITN. Pani doktor szybko temat ucięła: „To nie ma znaczenia. Takie dziecko i tak za długo nie pożyje”.
I co Pani na to⬇️, Pani Doktor?

Ostatnie artykuły

Oryginalny

Oryginalny

Należę raczej do osób miewających zachwiane poczucie własnej wartości. Na szczęścia synek nie ma tego problemu. Zasadniczo nie odmawia popisowych min w blaskach fleszy. Do zdjęć ustawia się w pierwszym rzędzie. Wczoraj siostra pyta, co takiego wyjątkowego było w tym...

Schody

Schody

Juluś sturlał się nam ostatnio z zaprzyjaźnionych schodów. Tu siniak, tam plaster, zadrapanie, kilka szwów. Co w związku z tym zauważa jego siostra? "No popatrz na niego: jaki bidny i jaki słodki. Nadawał by się do filmu o sierocińcu".

Heloterapia dożylna

Heloterapia dożylna

Dziś pacjentowi Rany J. doktor Alina i doktor Hanna zaaplikowały heloterapię dożylną. Na zdowie! Na ten nowy (siódmy.... OMG) rok!