Wystawa

Na wystawie poświeconej tworzywom sztucznym zaprezentowano m.in. pracę obrazującą dwa oblicza plastiku we współczesnej medycynie: możliwości, które stwarza, a także ilości śmieci, które powstają w trakcie leczenia.
Julek idealnie wpisał się w kontekst. Możnaby nawet pomyśleć, że jest jednym z eksponatów!
Bo to dzięki jednorazowym filtrom, strzykawkom, rurkom, drenom, fiolkom, rękawiczkom żyje sobie nasz Juliuszek i to nienajgorzej. Może nawet czasami wyskoczyć za granicę do super muzeum. Jednocześnie jest też największym producentem śmieni na naszej ulicy.
Takie to nasze życie jest ambiwalentne: trudne, ale jednak nie pozbawione artyzmu.

Ostatnie artykuły

Wuef

Wuef

Gdyście chcieli wiedzieć, co wyjątkowo wyjątkowe dzieci robią w poniedziałki. Otóż mają wuef między innymi  

Awaria

Awaria

Wyjechać na weekend i nie przeżyć zawału serca. To byłaby dopiero nuda. Nie z Julkiem takie numery. Tym razem pękł nam ssak. Ssak to takie piekielnie głośne medyczne urządzenie do oczyszczania dróg oddechowych, niezbędne pacjentom z rurką tracheostomijną (bo rurka, w...

Długa lista

Długa lista

Julek rozdrapuje opatrunki. Tylko w tym roku przeszedł z tego powodu 5 zabiegów operacyjnych w pełnym znieczuleniu i 12 tygodni pomieszkiwał w szpitalu. Spędza nam to sen z powiek i jest przyczyną permanentnego stresu. Aby zminimalizować ryzyko drapania od jakiegoś...