Podsumowanie

Na podsumowania jeszcze przyjdzie czas… ale tak jakoś zebrałam się dziś za liczenie. Policzyłam, ile dni spędziliśmy w tym roku w szpitalach. Wyszło 162.
A rok się jeszcze nie skończył.
W tym tygodniu zwiedzamy już 3 oddział CZD. Przerzucono nas na pediatrię i żywienie.
Po wizycie na OIOM-IE zostało do rozwiązania kilka spraw: zapalenie płuc, zakażona rana, przemieszczenie Broviaca. Pierwszą załatwia się antybiotykiem. Drugą opatrunkiem. Trzecią operacyjnie.

Ostatnie artykuły

Powroty

Powroty

W pobytach w szpitalu najlepsze są powroty do domu.

Padaczka

Padaczka

Tym razem do szpitala sprowadziła nas padaczka. Ataku nie miał Julek od ponad półtora roku, a TAKIEGO ataku nie miał jeszcze nigdy. Nie pomogły leki podane w domu, nie pomogły i te podane przez ratowników medycznych. Pogotowie zabrało Julka do CZD, pierwszy raz od 4,5...

Bal karnawałowy

Bal karnawałowy

Mało nas ostatnio w internecie, za to dużo dzieje się w Przedszkole TPD Warszawa - Helenów. I mam wrażenie, że takie proporcje są lepsze, zdrowsze, poprawniejsze. Julek w swojej kameralnej grupie przedszkolnej ma się jak ryba w wodzie. Nasze dni i noce to dwa światy:...