Julkowóz
Nasz wspaniały Julkowóz uległ poważnemu wypadkowi. Spokojnie, nikomu nic się nie stało. Tylko (i aż) samochód nie nadaje się już do jeżdżenia:(
Pilnie poszukujemy kontaktu do rzeczoznawcy lub osób działających w obszarze szkód komunikacyjnych, które zechcą skonsultować przypadek naszego T6 przed rozpoczęciem batali z ubezpieczycielem.
Dzięki z góry!

Ostatnie artykuły

Skutki uboczne

Skutki uboczne

Uboczne skutki wakacyjnego chillowania...

Można?

Można?

Można? Można!

Potrójna

Potrójna

Lato w połowie, a Julek się rozkręca. Zahaczył o Kraków, pojeździł po Beskidzie Niskim, zwiedził Wiedeń, wiął udział w spotkaniu klasowym rocznika '86, a przede wszyatkim przebył pierwszą trasę górską na własnych nogach!!! No dobra, trasa była raczej trekingowa, ale...