Jeden dzień

Wczoraj z okazji dnia dziecka pojechaliśmy do Księgarnia Dwie Siostry i dzieci mogły sobie wybrać po jednej książce. Alinka wybrała „Brud. Cuchnąca historia higieny”, a Julek „Jeden dzień”.
Tym samym jest to nasz 4 egzemplarz tej książki zakupiony w tym roku (!). Pozostałe rozsypały się na pojedyncze strony.
Z książką Mizielińskich Julek nie rozstaje się ani na chwilę. Stanowi dla niego rodzaj komunikatora: uczy się na niej mówić, czytać, obrazki pomagają mu w komunikacji i wyrażaniu emocji. Towarzyszy mu w trakcie zabawy, spania i jedzenia. Woli ją od specjalistycznych obrazków komunikacyjnych proponowanych przez logopedów.
Wydawnictwo Dwie Siostry polecamy wszystkim, którzy jeszcze nie znają (choć pewnie jest takich niewielu)

Ostatnie artykuły

Saneczki

Saneczki

Preferuję jednak saneczki.

Słodziak

Słodziak

Kontrola onkologiczna. Podchodzimy do okienka, pani pyta: - Kto ty jesteś? Julek odpowiada Mówikiem: - Słodziak. *** Ferie. Alinka towarzyszy nam w przedszkolu i podczas wizyty kontrolnej w kolejnej poradni: - Wszędzie te niepełnosprawne dzieci. W przedszkolu, w...

Wesołych Świąt

Wesołych Świąt

Wielu chwil prawdziwej bliskości i zdrowia Kochani! Wesołych Świąt!