Znowu Warszawa…

Problemem nie jest to, że Julek nie oddycha. Że zamiast płaczu słychać alarm maszyny. Problemem nie są maszyny. Je można oswoić. Można nauczyć się nie przepadać przez kable. Można nauczyć się nie spać co drugą noc.

Problemem nie jest to, że Julek nie je. Że nie trawi. Że nie wydala jak ty czy ja. Na to wszystko są procedury. Piekielnie inwazyjne. Ale są. Problemem nie jest Broviac.

Problemem jest to, że ten Broviac ciągle się psuje. To już czwarta awaria od stycznia. Gorączka, obrzęk, wyjazd do Warszawy na cito.

A do tego Covid. Póki nie zostanie u nas wykluczony, będziemy traktowani jak zakażeni koronawirusem.

/ Zdjęcie z wczoraj

Ostatnie artykuły

Powroty

Powroty

W pobytach w szpitalu najlepsze są powroty do domu.

Padaczka

Padaczka

Tym razem do szpitala sprowadziła nas padaczka. Ataku nie miał Julek od ponad półtora roku, a TAKIEGO ataku nie miał jeszcze nigdy. Nie pomogły leki podane w domu, nie pomogły i te podane przez ratowników medycznych. Pogotowie zabrało Julka do CZD, pierwszy raz od 4,5...

Bal karnawałowy

Bal karnawałowy

Mało nas ostatnio w internecie, za to dużo dzieje się w Przedszkole TPD Warszawa - Helenów. I mam wrażenie, że takie proporcje są lepsze, zdrowsze, poprawniejsze. Julek w swojej kameralnej grupie przedszkolnej ma się jak ryba w wodzie. Nasze dni i noce to dwa światy:...