Jeżycki mikroklimat okazał się niewystarczająco uzdrawiający.
Po 1,5 dnia w domu – znowu szpital.
No nic.
Teraz królujemy po warszawsku. W otoczeniu najlepszych specjalistów w dziedzinie julkologii.
Tomografia
Wczoraj Julek pojechał na badania rowerem, po raz pierwszy odbył tomografię bez narkozy, (co wymagało od niego leżenia przez 3 minuty w bezruchu), a wieczorem dzięki uprzejmości pani pielęgniarki z sali wybudzeń pozwiedzał blok operacyjny w koszulinie i skarpetach,...