Iść do szpitala i utknąć w windzie.
Rany Julek!
Jakby kontrola na onkologii nie były wystarczającą atrakcją.
Saneczki
Preferuję jednak saneczki.
Iść do szpitala i utknąć w windzie.
Rany Julek!
Jakby kontrola na onkologii nie były wystarczającą atrakcją.
Preferuję jednak saneczki.
Kontrola onkologiczna. Podchodzimy do okienka, pani pyta: - Kto ty jesteś? Julek odpowiada Mówikiem: - Słodziak. *** Ferie. Alinka towarzyszy nam w przedszkolu i podczas wizyty kontrolnej w kolejnej poradni: - Wszędzie te niepełnosprawne dzieci. W przedszkolu, w...
Wielu chwil prawdziwej bliskości i zdrowia Kochani! Wesołych Świąt!