Wakacje

Tegoroczne wakacje…. i tu nie wiem co napisać: zakończyliśmy czy rozpoczęliśmy (?) z przytupem. Po kilku dniach urlopowania się u rodziny musieliśmy szybko spakować manatki i pospieszyć z powrotem do Warszawy.
Oj, już dawno nie było takiej adrenaliny. Julkowy Broviaczek bez problemu działa ponad 2 lata i to może trochę uśpiło naszą czujność.
Ale licho nie śpi.
Bakterie też nie.
Zwłaszcza, gdy temperatura przekracza 30 stopni, skóra się poci, swędzi, dziecko się drapie, skórę porażenia, bakterie się mnożą, no i stan zapalny jak malowany.
Na czerwono oczywiście.
Intensyfikacja przeżyć i kompensacja doznań to nasza specjalność.

Ostatnie artykuły

Oryginalny

Oryginalny

Należę raczej do osób miewających zachwiane poczucie własnej wartości. Na szczęścia synek nie ma tego problemu. Zasadniczo nie odmawia popisowych min w blaskach fleszy. Do zdjęć ustawia się w pierwszym rzędzie. Wczoraj siostra pyta, co takiego wyjątkowego było w tym...

Schody

Schody

Juluś sturlał się nam ostatnio z zaprzyjaźnionych schodów. Tu siniak, tam plaster, zadrapanie, kilka szwów. Co w związku z tym zauważa jego siostra? "No popatrz na niego: jaki bidny i jaki słodki. Nadawał by się do filmu o sierocińcu".

Heloterapia dożylna

Heloterapia dożylna

Dziś pacjentowi Rany J. doktor Alina i doktor Hanna zaaplikowały heloterapię dożylną. Na zdowie! Na ten nowy (siódmy.... OMG) rok!