Terapia, terapia
Lata lecą, Julek rośnie, a ilość naszych problemów zasadniczo się nie zmniejsza. Do niektórych się przyzwyczajamy, inne nadal spędzają nam sen z powiek, kolejnym spadają priorytety, uświadamiamy sobie jednak obecność nowych.
I tak przez długie lata żyliśmy w przekonaniu, że problemy z mową wynikają u Julka przede wszystkim z obecności rurki tracheo, zaburzeń czucia w jamie ustnej związanych z paraliżem nerwu twarzowego i zaległościami rozwojowymi nabytymi w wieku niemowlęcym. Jednak w ostatnich miesiącach pojawiła się nowa diagnoza: apraksja oralna, czyli zaburzenia programowania motorycznego w obrębie jamy ustnej: mięśnie twarzy, ust, języka i żuchwy nie są w stanie wykonać zamierzonych ruchów. Aby wypowiedzieć określoną głoskę Julek musi wykonać mozolną, często wielotygodniowa pracę.
Na zdjęciu wieloosobowy zespół trenerski wspiera Julka w walce z głoską „F”.
Terapia, terapia, powtarzanie, powtarzanie, powtarzanie.
Na szczęście Julek lubi to.
Lubi też ćwiczyć czytanie, choć nie jest w stanie wypowiedzieć wszystkich głosek i płynnie łączyć sylab.
Powoli zaczyna też ćwiczyć pisanie (na klawiaturze).
Wymaga to od niego dużo pracy i cierpliwości.
Cieszymy się, że mamy w domu tak niestrudzonego fightera!

Ostatnie artykuły

Powroty

Powroty

W pobytach w szpitalu najlepsze są powroty do domu.

Padaczka

Padaczka

Tym razem do szpitala sprowadziła nas padaczka. Ataku nie miał Julek od ponad półtora roku, a TAKIEGO ataku nie miał jeszcze nigdy. Nie pomogły leki podane w domu, nie pomogły i te podane przez ratowników medycznych. Pogotowie zabrało Julka do CZD, pierwszy raz od 4,5...

Bal karnawałowy

Bal karnawałowy

Mało nas ostatnio w internecie, za to dużo dzieje się w Przedszkole TPD Warszawa - Helenów. I mam wrażenie, że takie proporcje są lepsze, zdrowsze, poprawniejsze. Julek w swojej kameralnej grupie przedszkolnej ma się jak ryba w wodzie. Nasze dni i noce to dwa światy:...