Respirator

Gdyby wojna zmusiła nas do opuszczenia domu, moglibyśmy zapewnić naszemu synkowi maksymalnie 7 dni bezpieczeństwa – tylko na tyle starczyłoby worków z żywieniem pozajelitowym.
Myślami jesteśmy z ukraińskimi rodzinami z dziećmi, zwlaszcza takimi, którym do życia nie wystarczy mleko i gerberek, a które wymagają diety przygotowanej przez zespół lekarzy i farmaceutów i tony sprzętu jednorazowego.
A może moglibyśmy zrobić coś jeszcze????
Jak dotrzeć do osób z Ukrainy na ŻYWIENIU POZAJELITOWYM lub na RESPIRATORZE by pomóc odnaleźć im się w nowej rzeczywistości????

Ostatnie artykuły

Saneczki

Saneczki

Preferuję jednak saneczki.

Słodziak

Słodziak

Kontrola onkologiczna. Podchodzimy do okienka, pani pyta: - Kto ty jesteś? Julek odpowiada Mówikiem: - Słodziak. *** Ferie. Alinka towarzyszy nam w przedszkolu i podczas wizyty kontrolnej w kolejnej poradni: - Wszędzie te niepełnosprawne dzieci. W przedszkolu, w...

Wesołych Świąt

Wesołych Świąt

Wielu chwil prawdziwej bliskości i zdrowia Kochani! Wesołych Świąt!