Król Życia

Proszę Państwa, oto Król Życia!

Dostał parę dni wolnego, a my baliśmy się jechać do domu, bo w szpitalu stan Juliuszka był bardzo poważny, niestabilny pod wieloma względami. Wprawdzie wypis dostaliśmy, ale odpowiedniego zabezpieczenia przeciwbólowego – nie…

A tu się okazuje, że w domu to zupełnie inne dziecko. Jakby nie było całej tej onkologii, chemioterapii, bronchoskopii, laparoskopii, intensywnej terapii, potwornego cierpienia, miesiąca spędzonego w łóżeczku. No i ośmiocentymetrowego guza do wycięcia…

Julek potrafi żyć tu i teraz.
Uczymy się od niego tego starego, odmienionego przez wszystkie przypadki CARPE DIEM.

Ostatnie artykuły

Wuef

Wuef

Gdyście chcieli wiedzieć, co wyjątkowo wyjątkowe dzieci robią w poniedziałki. Otóż mają wuef między innymi  

Awaria

Awaria

Wyjechać na weekend i nie przeżyć zawału serca. To byłaby dopiero nuda. Nie z Julkiem takie numery. Tym razem pękł nam ssak. Ssak to takie piekielnie głośne medyczne urządzenie do oczyszczania dróg oddechowych, niezbędne pacjentom z rurką tracheostomijną (bo rurka, w...

Długa lista

Długa lista

Julek rozdrapuje opatrunki. Tylko w tym roku przeszedł z tego powodu 5 zabiegów operacyjnych w pełnym znieczuleniu i 12 tygodni pomieszkiwał w szpitalu. Spędza nam to sen z powiek i jest przyczyną permanentnego stresu. Aby zminimalizować ryzyko drapania od jakiegoś...