Koniec wakacji
Na koniec wakacji wywiało nas troszeczkę wyżej. Lubimy wznieść się ciut ponad poziom morza, ale z roku na rok Julek coraz cięższy, a i za bardzo nie ma siły sam wchodzić pod górę. Wózek pozostaję jedyną opcją. Na szczęście są trasy dostępne i dla wózkowiczów. A ile ciekawych rzeczy po drodze, kiedy percepcji nie zakłócają samochody, zabawki i ekrany…
Ponadto w górach świętujemy całe wakacje bez szpitala i cały rok bez ataku padaczki.

Ostatnie artykuły

Powroty

Powroty

W pobytach w szpitalu najlepsze są powroty do domu.

Padaczka

Padaczka

Tym razem do szpitala sprowadziła nas padaczka. Ataku nie miał Julek od ponad półtora roku, a TAKIEGO ataku nie miał jeszcze nigdy. Nie pomogły leki podane w domu, nie pomogły i te podane przez ratowników medycznych. Pogotowie zabrało Julka do CZD, pierwszy raz od 4,5...

Bal karnawałowy

Bal karnawałowy

Mało nas ostatnio w internecie, za to dużo dzieje się w Przedszkole TPD Warszawa - Helenów. I mam wrażenie, że takie proporcje są lepsze, zdrowsze, poprawniejsze. Julek w swojej kameralnej grupie przedszkolnej ma się jak ryba w wodzie. Nasze dni i noce to dwa światy:...