Podbiegła do mnie Alina i zadowolona z siebie oznajmiła: „Mamusiu, dzisiaj jestem Julkiem. Już nie musisz być smutna bo Julek jest teraz w domu i jest zdrowy!”
A potem poszłyśmy do fryzjera. Metamorfoza dokonana.
Jeden dzień
Wczoraj z okazji dnia dziecka pojechaliśmy do Księgarnia Dwie Siostry i dzieci mogły sobie wybrać po jednej książce. Alinka wybrała "Brud. Cuchnąca historia higieny", a Julek "Jeden dzień". Tym samym jest to nasz 4 egzemplarz tej książki zakupiony w tym roku (!)....