Dziękujemy

Julek to chłopak, który oprócz czterech nieuleczalnych dolegliwości podyktowanych błędem genetycznym (klątwa Ondyny, choroba Hirschprunga, nowotwór neuroblastoma, padaczka) i kilku pomniejszego kalibru ma w sobie niespotykaną chęć życia, upór i pogodę ducha.
A także (nie wiem po kim odziedziczony) talent do ładowania się w tarapaty. Tylko on potrafi wymiotować brokatem, zostać ugryzionym przez osiołka, dostać ataku podczas lekcji pianina (uczyła się siostra), wyjąć rurkę tracheo podczas ćwiczeń… a to wszystko w ciągu zaledwie jednego tygodnia. Jest też niezwykle słodki (dziś nasz terapeuta otrzymał od Julka 37 buziaków!)
Dzięki Waszym procentom Julka wspierają super specjaliści, jego życie jest łatwiejsze i bezpieczniejsze, a my rodzice nie musimy się zastanawiać, czy stać nas na plaster, od którego dziecko nie dostaje uczulenia…
Dziękujemy za Wasze procenty!

Ostatnie artykuły

Oryginalny

Oryginalny

Należę raczej do osób miewających zachwiane poczucie własnej wartości. Na szczęścia synek nie ma tego problemu. Zasadniczo nie odmawia popisowych min w blaskach fleszy. Do zdjęć ustawia się w pierwszym rzędzie. Wczoraj siostra pyta, co takiego wyjątkowego było w tym...

Schody

Schody

Juluś sturlał się nam ostatnio z zaprzyjaźnionych schodów. Tu siniak, tam plaster, zadrapanie, kilka szwów. Co w związku z tym zauważa jego siostra? "No popatrz na niego: jaki bidny i jaki słodki. Nadawał by się do filmu o sierocińcu".

Heloterapia dożylna

Heloterapia dożylna

Dziś pacjentowi Rany J. doktor Alina i doktor Hanna zaaplikowały heloterapię dożylną. Na zdowie! Na ten nowy (siódmy.... OMG) rok!